Firma, która przejmuje schedę po Remy Automotive, nie zbuduje zakładu w Oławie. Ale inwestuje i ratuje miejsca pracy.
Dziś produkuje tu na niewielką skalę w odkupionej hali, w której zainwestowała 45 mln zł i zatrudnia 50 osób. Amerykański koncern chciał obok wybudować fabrykę za 40 mln EUR. Jednak pogarszająca się sytuacja na rynku motoryzacyjnym spowodowała, że firma zwlekała z projektem. Teraz w ogóle z niego rezygnuje.
— Inwestor dostał kontrakt, który trzeba realizować od razu, więc budowa fabryki nie wchodzi w grę. W Świdnicy, gdzie jest już i fabryka, i pracownicy, łatwiej i szybciej można zrealizować plany — mówi Rafał Baniak, wiceminister gospodarki.
Z informacji "Pulsu Biznesu" wynika, że AAM musi wystartować z produkcją bardzo szybko, bo pierwszą partię zamówienia ma dostarczyć już jesienią.
Pracownicy AAM z Oławy dostaną propozycję, by pracować w odległej o kilkadziesiąt kilometrów Świdnicy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: AAM Poland stawia na Świdnicę