Celnicy zaczęli doliczać do ceny ambulansów akcyzę, co podnosi cenę takiego samochodu. Szpitale i stacje ratownictwa kupią mniej tych pojazdów, czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Jak widać służby celne uważają, iż karetki pogotowia nie są samochodami specjalnymi, wyłączonymi z opodatkowania, ale zwykłymi autami osobowymi, służącymi do przewozu osób. Stąd doliczanie akcyzy. Ponieważ placówki służby zdrowia mają w budżecie określoną kwotę na zakupy pojazdów, każda podwyżka ceny ogranicza liczbę nabywanych aut. Karetka, w zależności od wyposażenia, kosztuje od 120 do 300 tys. zł. W praktyce od pojazdu wartego np. 150 tys. zł trzeba zapłacić dodatkowo prawie 28 tys. zł (plus VAT).
Ponadto naczelnicy urzędów celnych wydają decyzje, nakazujące firmom sprzedającym karetki zapłatę akcyzy za lata 2007, 2008 i dwa miesiące 2009 r. czytamy w DGP.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Akcyza również od karetek pogotowia