Polska i Austria zadeklarowały chęć udziału w pomocy publicznej dla spółki motoryzacyjnej Opel - poinformował w piątek w Berlinie niemiecki minister gospodarki Karl-Theodor zu Guttenberg.
Nie jest na razie jasne, jak wysoki ma być udział poszczególnych państw w sfinansowaniu poręczeń i kredytów dla nowego Opla na kwotę 4,5 mld euro, obiecanych przez Niemcy w związku z planowaną sprzedażą spółki kanadyjsko-austriackiemu konsorcjum Magna oraz rosyjskiemu Sbierbankowi. Według agencji DPA sprawa ta musi być jeszcze przedmiotem uzgodnień.
W najbliższych dniach podpisana ma zostać umowa o sprzedaży większości udziałów w Oplu pomiędzy jego właścicielem, amerykańskim koncernem General Motors a nowym inwestorem. Oczekiwano, że nastąpi to w piątek albo w ciągu najbliższego weekendu. Jednak niemiecki dziennik "Financial Times Deutschland" napisał w piątek w internetowym wydaniu, że podpisanie umowy odłożono na następny tydzień. Powodem mają być wątpliwości Komisji Europejskiej, która bada, czy wsparcie dla nowego Opla nie naruszy unijnych zasad konkurencji.
Jak powiedział Guttenberg, Niemcy jeszcze raz zapewnią KE, że pomoc dla nowego Opla nie jest związana z jakimikolwiek warunkami. Według niego zwłoka z podpisaniem umowy nie stanowi żadnego problemu dla stron transakcji, które są gotowe wstrzymać się jeszcze przez kilka dni. "Mamy do czynienia z konstruktywnym procesem, który - moim zdaniem - jest na dobrej drodze" - ocenił minister.
Czytaj też: Pawlak: możliwa pomoc dla Opla to dostęp do kredytów i gwarancji
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Austria też pomoże Oplowi