Dealerzy oferują wojewódzkim ośrodkom ruchu drogowego samochody egzaminacyjne po bardzo niskich cenach. Ośrodki dostają auta prawie za darmo.
Straty z zysków producenci pokrywają ze sprzedaży aut za zupełnie inne ceny przedsiębiorcom prowadzącym kursy nauki jazdy - czytamy w "Gazecie Prawnej". Kilka tysięcy ośrodków szkoleniowych w województwie musi bowiem dostosować swoje samochody do nauki jazdy, do tych z których korzystają Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego. Eksperci zwracają uwagę, że w innych krajach ten problem nie istnieje, gdyż egzaminy są przeprowadzane na samochodach ośrodków szkoleniowych. "GP" zauważa, że dylematy mają także same ośrodki, gdyż prawo nakazuje im odrzucać oferty z rażąco niskimi cenami. Ale jednocześnie przepisy nie określają, jaka cena ma charakter dumpingowy.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Auta ze bezcen dla Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego