Na eksport trafiła większość Chevroletów Aveo, które pod koniec roku zaczęto montować w Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu. Firma rozmawia teraz o przeniesieniu do Polski produkcji jak największej liczby części do nowego auta.
Gazeta Wyborcza pisze, że nowy samochód jest produkowany na licencji koreańskiej firmy GM DAT, która należy do amerykańskiego koncernu General Motors. Dostawca licencji już uznał, że warszawska fabryka nie ma problemów z zapewnieniem odpowiedniej jakości przy produkcji Aveo.
- Zdecydowano, że stała kontrola jakości produkcji już nie jest potrzebna - powiedział GW prezes FSO Janusz Woźniak. Uruchomienie w minionym roku produkcji nowego auta (po raz pierwszy od 8 lat) było wielkim osiągnięciem FSO. Ale jeszcze większym było podpisanie umowy o utworzeniu spółki z General Motors. Przejmie ona większość majątku produkcyjnego żerańskiej fabryki. Tworzenie spółki, w której Amerykanie mieliby 40% udziałów, powinno się zakończyć jeszcze w I kwartale '08. W tym czasie, jak powiedział Woźniak, FSO będzie negocjować przeniesienie do Polski produkcji jak największej liczby części i podzespołów do nowego samochodu. Ich produkcja w kraju pozwoli ograniczyć wydatki na transport z Korei.
Związek z FSO pomoże GM w rywalizacji z Toyotą o pozycję największego producenta samochodów na świecie. Amerykański koncern będzie do swoich statystyk doliczać produkcję spółki z warszawską firmą i dzięki temu poprawi statystyki handlowe o co najmniej 150 tys. samochodów rocznie. Plany są nawet ambitniejsze, bo przedstawiciele UkrAvto zapowiadali, że chcą na Żeraniu produkować 240 tys. nowych modeli Chevroleta rocznie. Aveo to początek. W przyszłości na taśmach montażowych FSO mają się pojawić kolejne modele.