Do końca marca przyszłego roku otwarty zostanie pierwszy, polski autoryzowany serwis aut legendarnej, brytyjskiej marki - Bentley.
Zgodnie ze swoją polityką, firma Bentley Motors - choć, należąca do tego samego koncernu co VW czy Audi - z dealerami współpracuje na własną rękę, a nie za pośrednictwem przedstawicielstw VW. Bentleye nie są często spotykane na naszych drogach. Z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów wynika, że od 2000 r. zarejestrowano w Polsce, 48 aut tej marki. Do tego doliczyć można nieliczne egzemplarze jeżdżące w Polsce, zarejestrowane w USA czy Niemczech.
Rzeczpospolita wyliczyła, że najtańszy continental GT, musiałby kosztować, przy dzisiejszym kursie złotego, ponad 600 tys. zł. Ceny najdroższych modeli przekraczałyby milion.
W Europie, poza Wielką Brytanią, jest tylko 34 dealerów Bentleya. Najbliższe salony są w: Berlinie, Wiedniu, Moskwie, Rydze i Kijowie. Autoryzowane serwisy (bez salonów) są w czeskiej Pradze oraz w Rumunii.
Wojciech Drzewiecki z Samaru uważa, że przy tak drogiej marce, opłacalne jest utrzymywanie stacji dealerskiej nawet przy rocznej sprzedaży kilku sztuk, bo są tu nieporównywalnie większe marże niż przy autach innych segmentów. Mając serwis, można też sporo zarobić na obsłudze posprzedażnej.
tutaj więcej o motoryzacji
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bentley wchodzi na polski rynek