W 2009 roku przejęte przez Boryszew S.A. zakłady Maflow wygenerowały kilkaset milionów złotych przychodów ze sprzedaży. Taki poziom zanotowały będąc w procesie upadłości i tracąc z tego powodu niektóre kontrakty. – W roku bieżącym nie zaistniała sytuacja, w której klienci wycofali się ze współpracy, wręcz przeciwnie – jest szansa na nowe kontrakty i odzyskanie tych wcześniej utraconych – zapewnia prezes Boryszewa Małgorzata Iwanejko. Według niej, jeśli kurs euro pozostanie na w miarę stabilnym poziomie, wówczas można liczyć na osiągnięcie przychodów porównywalnych do ubiegłorocznych.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Boryszew: segment automotive będzie zyskowny