Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Boryszew spodziewa się, że 2013 rok będzie stabilny dla grupy, a od 2014 roku wyniki będą się poprawiać. Druga połowa bieżącego roku ma być lepsza od pierwszej, a w całym 2013 grupa może zbliżyć się do 5 mld zł przychodów - poinformował na konferencji prasowej prezes Piotr Szeliga.
"W tym roku nie przekroczymy 5 mld zł przychodów, ale będziemy ten poziom testować" - dodał.
Boryszew spodziewa się utrzymania w kolejnych kwartałach dobrych wyników w segmencie aluminiowym. W segmencie motoryzacyjnym rentowność będzie się systematycznie poprawiać i latach 2014-2015 roku może przekroczyć 5-6 procent rentowności operacyjnej.
"Rentowność segmentu motoryzacyjnego nie osiągnie w tym roku 5-6 proc., ale w 2014 lub 2015 roku może przekroczyć te poziomy. W tym roku liczymy również na spontaniczne kontrakty, które Volkswagen zleca nam w wyniku złej kondycji innych dostawców" - powiedział Szeliga.
Dodał, że grupa nadal pracuje nad przenoszeniem produkcji z Niemiec do Polski. W niemieckich fabrykach jest w związku z tym planowana restrukturyzacja zatrudnienia. Szeliga poinformował również, że Boryszew rozważa przejęcie fabryki w Polsce, w której mógłby ulokować produkcję z obecnych zakładów niemieckich.
Prezes ocenił, że spółka zależna Baterpol znajduje się obecnie w dołku wyników finansowych, w kolejnych kwartałach spodziewane jest odbicie.
"W Baterpolu myślę, że jesteśmy w okolicach dołka. W III kw. i IV kw. liczymy na spadek cen skupu akumulatorowego, który utrzymuje się na rekordowych poziomach 40 proc. w stosunku do cen ołowiu na giełdzie w Londynie" - powiedział prezes.
Dodał jednak, że Baterpol nie wygenerował straty w I kw.
Prezes liczy na stabilne zachowanie segmentu miedziowego. Ewentualną premię do jego wyników mogłaby dać dalsza przecena surowców.
Szeliga poinformował, że nakłady inwestycyjne Boryszewa w 2013 roku wyniosą 160-180 mln zł.
"Większość stanowić będą wydatki na uruchomienie montażu w Rosji oraz rozbudowa mocy produkcyjnych w Hucie Aluminium Konin" - dodał prezes.
Wskaźnik dźwigni finansowej Boryszewa ma nie przekroczyć w tym roku poziomu 3,5.
"Obecnie ten wskaźnik wynosi ok. 3,3 i zbliży się do 3,5, ale nie zakładamy przekroczenia tego poziomu" - powiedział Szeliga.
Boryszew prowadzi rozmowy z audytorem na temat przeszacowania wartości działki przy ul. Łuckiej. Może ono nastąpić w drugim kwartale, ale nie jest to przesądzone.
"Pytanie jest czy przeszacować na podstawie pozwolenia na budowę, czy może wtedy kiedy opublikujemy co chcemy z tą działką zrobić. Może to nastąpić w wynikach drugiego kwartału, ale nie jest przesądzone" - powiedział prezes.
W połowie kwietnia Impexmetal otrzymał ostateczne pozwolenie na budowę biurowca i apartamentowca przy ul. Łuckiej w Warszawie. Analitycy szacują wpływ związanego z tym przeszacowania wartości aktywów na wysokie kilkadziesiąt mln zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Boryszew spodziewa się lepszego II półrocza 2013 r.