Bruksela chce opłat ekologicznych od aut ciężarowych

Bruksela chce opłat ekologicznych od aut ciężarowych
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Polscy i europejscy przewoźnicy drogowi protestują przeciwko nowym opłatom. Ekomyto to wzrost kosztów o 3-5 euro za 100 km.

Komisja Europejska (KE) przygotowuje się do wprowadzenia dodatkowych opłat za emisję spalin i hałasu oraz zatłoczenia ulic. Na pierwszy ogień idą ciężarówki. Resort infrastruktury przedstawił unijne propozycje i czeka na opinie transportowców do kwietnia.

Drogowi przewoźnicy są przeciw. Protestują wspólnie z Międzynarodową Unią Transportu Drogowego. - Nasze niezadowolenie powoduje to, że obciążenia dotyczą wyłącznie pojazdów ciężarowych, chociaż w Europie stanowią one niewiele ponad 10% ogólnej liczby pojazdów poruszających się po drogach. Ponadto oznaczają dublowanie opłat, które transport drogowy już ponosi w cenie paliw czy składkach na ubezpieczenie komunikacyjne, podkreśla Tadeusz Wilk, dyrektor departamentu transportu Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. I dodaje: - Nie możemy absolutnie zgodzić się z przeznaczaniem wpływów z nowych opłat na inne rodzaje transportu, czyli najkrócej mówiąc - na podnoszenie ich konkurencyjności kosztem transportu drogowego.

Wdrożenie nowych ekoopłat pozwoli "niewiele" zaoszczędzić na kosztach zanieczyszczenia środowiska. KE szacuje, że jeśli nie zrobimy nic, to do 2020 r. koszty zanieczyszczenia środowiska i emisji CO2 sięgną 210 mld euro, ale ekoopłaty dla ciężarówek dadzą "tylko" 1 mld euro oszczędności.

- Europa stara się podejmować działania zmierzające do ochrony środowiska, ale dotychczas tym śladem nie szło wiele innych państw, np. Chiny, Indie czy USA. Trzeba uważać, aby wprowadzając dodatkowe opłaty dla europejskiego transportu drogowego, nie ograniczyć jego konkurencyjności - nowe opłaty podniosą koszt opłat za przejazd o 3-5 euro za 100 km. To nie jest bardzo wysoka kwota, ale przecież już dziś w 1 zł ceny paliwa 35 gr stanowi jego koszt, a 65 gr to podatki - mówi Bogusław Liberadzki, europoseł.

Polscy przewoźnicy poprosili swoich parlamentarzystów o interwencję w Brukseli. Wydaje się, że skutecznie, bo Parlament Europejski nieco studzi zapał KE do naciskania na kraje wspólnoty do wdrożenia ekomyta. KE podkreślała np., że aby skutecznie chronić środowisko, warto pomyśleć o dodatkowych opłatach od aut osobowych, ale - jak podkreśla Liberadzki - Parlament Europejski na razie poskromił te zakusy. Dodatkowych opłat za hałas może natomiast spodziewać się kolej, a lotnictwo ma być włączone w system handlu emisjami.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Bruksela chce opłat ekologicznych od aut ciężarowych

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!