Taksówkarzom wyrasta kolejny konkurent: carsharing, czyli wynajem aut na minuty. Na świecie korzysta z niego już osiem milionów osób. Teraz z impetem wjeżdża do Polski - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Na Zachodzie taka forma współużytkowania aut zaczęła się rozwijać już dekadę temu. Na polskim rynku wykiełkowała dopiero teraz.
Praktycznie w jednej chwili wyrosły TrafiCar, 4mobility oraz SwopCar. I choć celują w różnych klientów i działają na inną skalę, to zgodnie podkreślają: auta na minuty to przyszłość. Tak miast, jak i motoryzacji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Carsharing, czyli wynajem aut na minuty