W kontekście prywatyzacji Protona powrócił temat sprzedaży Lotusa.
Producent samochodów sportowych z brytyjskim rodowodem jest w trakcie wartego 750 mln USD pięcioletniego programu rozwojowego, którego efektem miały być nowe modele, m.in. następca legendarnego Esprit. Prognozy, które snuje Dany Bahar - prezes Lotusa - wskazują, iż marka zacznie przynosić zyski w 2014 r. Do tego potrzeba sprzedaży 8 tys. pojazdów rocznie. Tymczasem w ostatnim raporcie rocznym Lotus wykazał sprzedaż 1 985 szt.
Plotki na temat sprzedaży Lotusa nie pojawiają się po raz pierwszy. Wcześniej zainteresowanie marką wykazywał Genii Capital, współwłaściciel Lotus Renault GP. Drugim miałby być Shanghai Automotive Industry Corporation (SAIC).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Co dalej z Lotusem?