Czy ludzie zechcą płacić za smart energy?

Czy ludzie zechcą płacić za smart energy?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Dostawcy dysponują technologiami, których wdrożenie oznaczałoby dalszą poprawę efektywności gospodarowania energią. Ich pełne wdrożenie wymaga jednak przekonania klientów, że im też opłaci się sfinansować zmiany.

Jeśli przyjąć, że inteligentna energia to głównie integracja dostępnych możliwości technicznych i informatycznych, to dość ostrożnie należy formułować oczekiwania wobec rozwiązań typu smart - wynika z debaty "Smart energy. Inteligentna energia w świecie", która została przeprowadzona podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Debata "Smart energy. Inteligentna energia w świecie" miała kilka zasadniczych wątków, do których można zaliczyć przygotowanie przemysłu do wdrażania rozwiązań poprawiających efektywność zużycia energii, adekwatność rozwoju społeczeństw do absorpcji zmian, czy miejsce Polski na drodze do stosowania najnowszych dostępnych rozwiązań. Paneliści wskazywali, że jeśli idzie o możliwie roztropne korzystanie z energii elektrycznej, to trudno doszukać się jednego, uniwersalnego rozwiązania, które można by uznać za model przyszłości.

- Mówi się raczej o rozwiązaniach zdecentralizowanych i mówimy o elastycznych elektrowniach różnego rodzaju, mówimy też o rozwiązaniach energooszczędnych i też nie chodzi o jeden produkt, mówimy o domach generujących energię, czy o ogniwach fotowoltaicznych - wskazywał Dirk Elvermann, dyrektor zarządzający BASF Polska.

Jakub Faryś, prezes zarządu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, podkreślał, że w przypadku branży motoryzacyjnej w sferze oszczędności energii bardzo dużo zależy od użytkowników aut, bo chociaż przemysł stara się produkować pojazdy jak najbardziej przyjazne środowisku, to na przykład zużycie paliwa zależy od stylu jazdy.

- Jesteśmy bardzo dużą branżą. Motoryzacja to setki fabryk na świecie. Niektóre są bardzo stare, niektóre są całkowicie nowe i te najnowsze są projektowane i budowane w bardzo nowoczesny sposób po to, aby pokazać, że nasza branża dba o środowisko. Przykro powiedzieć, ale takich fabryk jest tylko kilka. To, na czym my się skupiamy, to najstarsze fabryki. Jeden kierunek to oszczędzanie energii, bo potrzebujemy coraz więcej energii, żeby produkować samochody, a drugi to ochrona środowiska. (…) Chcę podkreślić, że branża robi wszystko co w jej mocy, żeby być przyjaznym dla środowiska, jak się tylko da - stwierdził Jakub Faryś.

Łukasz Gola, Head of Business Development, Hitachi Europe, oceniał, że powinniśmy przestać myśleć o energii tradycyjnie i wskazywał, że dla reprezentowanego przez niego koncernu kluczowa jest elastyczność.

- Jeśli popatrzymy na obecny system energetyczny, to jest to system scentralizowany pionowo i nie jest efektywny. (…). Obecnie występuje pewien okres przejściowy i każda mniejsza, czy większa zmiana będzie mieć oponentów. Mamy przykłady działania koncernów niemieckich E.ON, czy RWE i to są sygnały transformacji, która się odbywa. Od nas informacja jest jednoznaczna - z punktu widzenia technologii jesteśmy gotowi na rewolucję - podkreślił Tomasza Gola.

Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, wskazywała, że zmiana, także w sferze użytkowania energii, ma związek z naszym postrzeganiem świata, z tym jak myślimy o naszych potrzebach. Podkreśliła, że Polacy nawet "sprzedają się" jako eksperci od transformacji, że jesteśmy nastawieni na zmiany oraz, że wspieramy nowe rozwiązania ,czego dowodem sukcesy w bankowości elektronicznej.

- W obszarze rynku finansowego jesteśmy zaawansowani, a więc może energia inteligenta będzie dla nas kolejnym obszarem, w którym można próbować zmieniać postawy, ale też musi być jakaś potrzeba tej zmiany, tej inteligentnej energii - oceniała Małgorzata Bonikowska.

Damien Menard, dyrektor Heat-Tech Center Research & Innovation w Veolia Energia Warszawa, wskazywał, że zmiana w kierunku inteligentnej energetyki wymaga znacznych inwestycji, które są niezbędne, żeby sfinansować transformację, a zatem należy dyskutować o tym jak sfinansować zmiany.

- Jestem przekonany, że stawiając klientów w centrum uwagi operatorów i sprzedawców możemy znaleźć sposób jak zbierać pieniądze, a mianowicie poprzez oferowanie różnych usług. Chciałbym być postrzegany przez moich dostawców energii nie tylko jako jakiś numer klienta, ale również z pewną perspektywą moich potrzeb i mam chęć wydania pieniędzy, żeby sfinansować taką transformację. Polska jest krajem, w którym rewolucja cyfrowa bardzo dobrze się rozwija i postrzegamy Polskę jako dobry kraj dla rozwoju inteligentnej energii. Infrastruktura już jest , ludzie są na to gotowi - oceniał dyrektor Menard.

Dirk Elvermann wskazywał z kolei, że motorem wielu decyzji są po prostu ceny oferowanych produktów, czy usług, ale nie tylko ceny mają znaczenie, bo zmiany należałoby rozpatrywać szerzej, biorąc pod uwagę rozkład kosztów i korzyści w czasie. Elvermann ocenił, że Polska, aczkolwiek jest na dobrej drodze, to nie jest jeszcze gotowa na szybkie przejście do etapu inteligentnej energii, nie jest w tej sferze liderem. Inni uczestnicy debaty wskazywali, że w zmianie mentalności społeczeństw bardzo pomaga postęp technologiczny, bo zmniejsza, czy wręcz likwiduje bariery kosztowe dostępu do najnowocześniejszych rozwiązań.

- Taki przykład to panele słoneczne. Zgodnie z danymi niemieckiego Instytutu Fraunhofera, który zajmuje się badaniami nad OZE, w przeszłości wytworzenie energii w technologii PV kosztowało koło 40 eurocentów/kWh, obecnie to jest tylko 9 eurocentów/kWh, a oczekuje się, że do 2025 roku energia słoneczna będzie najtańszym źródłem energii. To tylko przykład zmian technologicznych jakie następują - wskazał Tomasz Gola.

Małgorzata Bonikowska, nawiązując do wystąpienia prezydenta Bronisława Komorowskiego podczas EKG 2015, przypomniała, że prezydent ocenił, że wkrótce Polska będzie w pierwszej 10 wśród krajowych innowacyjnych .

- To była reakcja na nadchodzące wybory, a to co istotne to fakt, że mamy pieniądze z UE i wiemy, że to będzie ostatni tak duży budżet dla Polski. Jesteśmy przekonani, że powinniśmy mądrze wydać te pieniądze, a wszyscy stratedzy mówią, że innowacje są kluczowe dla Polski, a w tym właśnie w sektorze energetycznym, ale też w innych branżach. Potrzeba nam zatem narzędzi, aby usunąć przeszkody w inwestowaniu w innowacje (…) Nie tylko prawo jest kłopotem, ale i system decyzji, który nie zachęca ludzi do wprowadzania innowacji i wybierania rzeczy, które chcą mieć - oceniała prezes Bonikowska.

Eksperci, jak wynikało z debaty, nie widzą jednak zasadniczych przeszkód, żeby w szeroko pojętej energetyce, nie tylko w elektroenergetyce, dokonały się zmiany stawiające klienta i jego potrzeba w centrum uwagi.

- Kilka lat temu mieliśmy przekształcenia w telekomunikacji. Wielu lobbowało przeciwko otwarciu na tym rynku , a obecnie nawet nie mówi się jak finansować rozwój sektora telekomunikacji. Jestem głęboko przekonany, że otwarcie realnej konkurencji, uwolnienie taryf w zakresie dostarczania ciepła, prądu może nas doprowadzić do tego samego poziomu rozwoju jak w telekomunikacji i spowodować zmiany postaw wśród odbiorców, ale i dostawców. Tak, żeby ci drudzy zaczęli postrzegać klienta z innego punktu widzenia, czyli aby rozważyli czego tak naprawdę odbiorcy potrzebują, co jesteśmy im w stanie dać. a jednocześnie na tym zarobić - przekonywał Mariusz Kondraciuk, dyrektor Branży Energy Management, Siemens Sp. z o.o.

Uczestnicy debaty dość zgodnie oceniali, że obecnie nie ma barier technologicznych dla inteligentnej energii, jest wiele firm dysponujących odpowiednimi produktami, czy usługami z zakresu elektroniki, automatyki, czy IT, ale ze względu na bariery regulacyjne, sformalizowanie relacji z klientami obu stronom ( dostawcy, odbiorcy) brakuje motywacji z jednej strony do wdrażania najnowocześniejszych rozwiązań, a z drugiej do ich przyjęcia.

- Jak na razie odbiorcy są bierni. Można mieć inteligentny licznik, ale to nie daje nam żadnych konkretnych korzyści. Nie można skorzystać z tych szans, które leżą w systemie, czyli na przykład tańszej energii w nocy, ładowanie akumulatorów pojazdów elektrycznych w nocy. Polska sieć nie jest jeszcze dostatecznie wyrafinowana i złożona, żeby to zrobić. Nie jest na tym poziomie, ale to się da zrobić, co jednak wiąże się z inwestycjami - wskazywał Tomasz Gola.

Dirk Elvermann zwrócił uwagę, że wprawdzie Polska jest w dużej mierze uzależniona od węgla i nie może zmienić swojego miksu energetycznego z dnia na dzień, co należy uszanować, ale to nie oznacza, że nie można stosować innowacji na rynku energii, bo jedno drugiego nie wyklucza.

- Oczywiście możemy mówić o Polsce w kontekście najlepszych zasobów energetycznych jakie ma i o miksie energetycznym jaki w związku z tym ma, ale to ta bardziej asekuracyjna część dyskusji. Trzeba ją uzupełnić przez bardziej proaktywne zorientowanie się na przyszłość i to jest to o czym mówimy jeżeli mówimy o inteligentnej energii . Z jednej strony opieranie się na węglu w takim zakresie i tak długo jak on będzie potrzebny , a z drugiej strony myślenie już dzisiaj o tym co będzie się działo w 2050 roku, w następnym stuleciu, co z dzisiejszego punktu widzenia wydaje się odległe , a naprawdę takie nie jest. Nie ma barier technicznych, są bariery akceptacji. Myślimy o tym co się dzieje dzisiaj, a nie myślimy wystarczająco o tym co się będzie działo jutro - stwierdził Dirk Elvermann.

Bez wątpienia filozofia działania administracji, czy biznesu, także w sferze kreowania nowych potrzeb, może oczywiście być motorem postępu, ale debata dowiodła, że jeśli nie ma zachęt, w tym dotacyjnych, to zmiany po prostu natrafiają na popytowe bariery ekonomiczne. Dość dobrze ilustruje to sytuacja w przemyśle motoryzacyjnym, o której mówił prezes Faryś.

- W tej chwili to nie możliwe, żeby wytworzyć duży samochód, który spalałby pół litra paliwa na 100 km, bo pamiętać należy, że mamy technologie pozwalające na obniżenia wagi pojazdu, najnowocześniejsze technologie produkcji silników , ale na końcu jest cena samochodu, który musi się sprzedać , co oznacza, że klient musi być w stanie zapłacić za ten pojazd . Jeżeli wytworzymy samochód, który spalałby litr paliwa na 100 km, ale jego koszty były 4-5 razy wyższe niż przeciętnego samochodu obecnie to kto go kupi ? - pytał retorycznie Jakub Faryś.

Dyrektor Mariusz Kondraciuk wskazywał z kolei, przedstawiając niejako drugą stronę medalu, że firmy też są konserwatywne i w obronie swoich bieżących interesów mogą wpływać na hamowanie zmian.

- Sięgnąłbym do przykładu Hiszpanii, gdzie rozwinęła się fotowoltaika. Zauważyli to główni gracze na rynku, więc subsydia w tej sferze się już nie pojawiają, a żeby podłączyć się do sieci to trzeba zapłacić. Zmieniło to role graczy rynkowych i nie zadziwia mnie to. Innowacja jest napędzana przez tych, którzy zyskują największą część tortu - wskazywał Kondraciuk.

Wątek kosztów, które niesie ze sobą wprowadzanie innowacji i które odbiorcy akceptują lub nie wracał w dyskusji kilka razy. Może najlepiej podsumowała go prezes Bonikowska wskazując, że w sytuacji, gdy jakiś produkt czy usługa odpowiadają faktycznie potrzebom ludzi, mają to "coś", jak iPhone, który mimo wysokiej ceny cieszy się popytem, wówczas problem popytu niejako znika. Z kolei Damien Menard, oceniając , że ostateczny koszt zmian dla klienta jest ważny, wskazał też, że w dyskusjach o inteligentnej energii w gruncie rzeczy miesza się sprawy bezpieczeństwa dostaw energii, czy OZE i właśnie inteligentną energię, czy energetykę.

- Wydaje mi się, że rewolucja już się odbyła kiedy wynaleziono komputer i teraz coraz częściej jest tak, że mamy technologie, żeby poprawić zarządzanie danymi. Tak więc technologia istnieje, jej koszty są coraz niższe, a przynajmniej dla mnie inteligentna energia polega na integracji tego co już istnieje. Nie możemy zbyt wiele oczekiwać od inteligentnej energii. Moja wizja energii typu smart polega na włączeniu zarządzania danymi w branży energetycznej- konkludował dyrektor Menard.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Czy ludzie zechcą płacić za smart energy?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!