Alians Renault-Nissan i rada miejska Christchurch w Nowej Zelandii nawiązały współpracę zmierzającą do promowania w mieście projektu samochodów o zerowej emisji. Partnerzy podpisali już porozumienie ustanawiające grupę roboczą złożoną z przedstawicieli rady miejskiej, dostawców energii, Nissana i innych stron.
- Nissan jest bardzo zadowolony z nawiązanych stosunków partnerskich, czego konkretnym wymiarem stał się podpisany właśnie protokół uzgodnień - oświadczył John Manley, szef spółki Nissan Nowa Zelandia. - Technologia pojazdów o zerowej emisji stała się rzeczywistością, a we współpracy z radą miejską jesteśmy gotowi dalej iść naprzód i przyjrzeć się możliwym sposobom komercjalizacji tej technologii w Christchurch. I dalej: - Jesteśmy pierwszą na świecie firmą, która stworzyła i wyprodukowała rodzinny samochód z akumulatorem, który można doładowywać. Naszym celem jest wprowadzenie tego auta do sprzedaży w Nowej Zelandii do roku 2012. Wraz z ogłoszeniem podpisania strategicznego porozumienia z radą miejską projekt ten staje się rzeczywistością - powiedział Manley. Nissan przywiązuje wagę do zrównoważonego rozwoju i w związku z tym ogranicza emisję CO2. Wychodząc z tego punktu założenia, jesteśmy gotowi podpisywać umowy partnerskie z lokalnymi władzami.
Alians zawarł umowy z ponad 40 państwami, miastami i organizacjami m.in. w Japonii, w Stanach Zjednoczonych, w Europie, w Azji i w Australii w celu promowania korzystania z samochodów elektrycznych na całym świecie.
Założony w 1999 roku Alians Renault-Nissan sprzedał w ub.roku 6 085 058 samochodów i stawia sobie za cel znalezienie się wśród trzech największych producentów aut na świecie.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Daleka wyprawa elektrycznych nissanów