75 proc. firm z branży motoryzacyjnej planuje w 2011 r. nowe inwestycje, a jedna trzecia zapowiada zwiększenie zatrudnienia - wynika z przedstawionego we wtorek badania firmy doradczej Deloitte. Przedsiębiorcy spodziewają się wzrostu sprzedaży i przychodów.
"Interesujące jest, że dobre nastroje są kształtowane przez sam rynek, a nie dzięki zachętom dla nabywców nowych samochodów, jak to miało miejsce w wielu krajach" - podkreślił dyrektor w Dziale Audytu Deloitte Marek Turczyński.
W badaniu pytano również o możliwość wprowadzenia w 2011 r. jakichkolwiek zachęt, ułatwień lub ulg dedykowanych dla sektora motoryzacyjnego. 71 proc. uczestników stwierdziło, że jest to raczej mało prawdopodobne, podczas gdy tylko 6 proc. uważa, że takie zachęty mogą zostać wprowadzone. "To największy przejaw jednomyślności w naszym badaniu" - podkreślił Tomasz Pałka z Działu Doradztwa Podatkowego Deloitte.
Jak zauważył Marek Turczyński, wyniki są optymistyczne, ale należy brać pod uwagę specyfikę rynku, który częściowo korzysta z pracowników tymczasowych. "Trzeba pamiętać, że w przypadku personelu stałego wahania będą mniejsze niż dla pracowników tymczasowych" - zaznaczył Turczyński.
Deloitte zbadała też przewidywania firm motoryzacyjnych dotyczące ich otoczenia prawnego. Tu 62 proc. respondentów spodziewa się bardziej restrykcyjnej oceny rozliczeń podatkowych. "Przepisy nadal są niejasne i nieprecyzyjne, co może oznaczać inne skutki podatkowe dla takich samych sytuacji. Przedsiębiorcy obawiają się interpretowania przepisów na ich niekorzyść" - ocenił Tomasz Pałka.
W badaniu przedsiębiorcy oceniali też kończący się rok. Połowa zadeklarowała, że w 2010 r. zwiększyła działalność, a 20 proc. stwierdziło, że był to wzrost na dużą skalę. Z kolei znaczącą redukcję działalności zadeklarowało 5 proc. uczestników badania.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Deloitte: branża motoryzacyjna planuje nowe inwestycje w 2011 r.