Warszawska firma Auto-Sim może zostać pierwszym dilerem samochodów, którego akcje pojawią się w obrocie publicznym. Firma specjalizująca się w sprzedaży aut luksusowych planuje wejście na NewConnect w 2009 roku.
Oprócz oferty prywatnej, która poprzedziłaby debiut na rynku nieregulowanym, firma rozważa finansowanie działalności za pomocą kredytów lub emisję obligacji. Pieniądze chce przeznaczyć na rozbudowę sieci salonów firmowych i stworzenie własnej marki, pod którą zamierza rozwinąć sprzedaż aut.
- Plan wejścia na NewConnect to strategiczna decyzja, która pomoże nam zwiększyć potencjał i skalę działania firmy - tłumaczy Michał Stolarek. W tej chwili spółka dysponuje jednym salonem w Warszawie. Drugi otworzy jeszcze w tym półroczu we Wrocławiu. Do końca 2009 roku planuje stworzenie sieci 8-10 salonów w największych polskich miastach.
Dzięki temu firma chce zostać największym w Polsce niezależnym dilerem handlującym samochodami luksusowymi. - W tym roku chcemy zwiększyć liczbę sprzedanych pojazdów do 200 wobec 150 w 2007 roku - mówi Artur Misiak. Dodaje, że pojazdy luksusowe stanowią około 80 proc. tej liczby. Szacuje, że średnia cena sprzedaży samochodu z tej kategorii wyniesie około 100 tys. zł. Auto-Sim sprzedaje m.in. auta takich marek, jak Bentley, Hummer, Maserati czy Ferrari. Handluje głównie samochodami używanymi, które kupuje od indywidualnych klientów w Polsce, ale sprowadza też nowe pojazdy z zagranicy.
Według danych opracowanych przez Auto-Sim, polski rynek aut luksusowych (samochodów kosztujących powyżej 200 tys. zł) rośnie w tempie 20-40 proc. rocznie. Jego wartość w 2007 roku spółka oszacowała na ok. 4 mld zł. - Pod względem wartości ten segment polskiego rynku stanowi zaledwie 20 proc. rynku hiszpańskiego. Jest więc dużo miejsca na wzrost - przekonuje Misiak.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Diler samochodów Auto-Sim myśli o NewConnect