Sprzedaż samochodów w krajach Unii Europejskiej wyhamowała. Od stycznia do końca października w UE kupiono 11 mln 126 tys. nowych aut osobowych, a to o 1,2% mniej niż przed rokiem, ogłosiła ACEA. Największy wpływ na to miał spadek popytu w zadłużonych krajach południa kontynentu ale załamanie rynku samochodowego notuje także Polska, która w kryzysie podobno pogrążona przecież nie jest.
Polaków do zakupu nowych aut zniechęciły też doniesienia o zawirowaniach finansowych na świecie, a także problemy ze spłatami kredytów i coraz wyższe ceny paliw.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dlaczego motorynek notuje regularne spadki?