Firmy motoryzacyjne, wbrew kryzysowi, rozwijają produkcję. Pracownicy Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej przygotowują do inwestycji teren przy DK 94 pod Środą Śląską.
- Teren pod Środą Śląską ma być przygotowany jako rezerwa dla dużego inwestoram, wyjaśnia Dagmara Wolska z WSSE, która nie podaje jednak, kto to ma być.
Duże są szanse na inwestycję szwedzkiego koncernu Autoliv w Jelczu-Laskowicach, który ma zapewnić 800 nowych miejsc pracy. Koncern zatrudnia teraz ok. 300 osób przy wytwarzaniu pasów bezpieczeństwa. Zamierza dobudować halę do swojej fabryki, przyjąć nowych pracowników i zwiększyć produkcję. Chce też, aby obecny teren fabryki i sąsiednia działka włączone zostały do WSSE.
- W poniedziałek radni podczas sesji jednogłośnie przychylili się do takiego rozwiązania, powiedziała Gazecie Wrocławskiej Beata Bejda, przewodnicząca Rady Miejskiej w Jelczu-Laskowicach. I dodaje: - To jest pierwszy krok na drodze do tej inwestycji.
Trzeba przy tym pamiętać, że Autoliv na początku tego roku zlikwidował swój zakład w Oleśnicy i ograniczył zatrudnienie w samym Jelczu. Teraz jest jednak szansa, że rozbudowa jelczańskiej fabryki pozwoli zatrudnić docelowo nawet 1 000 osób, w tym bardzo dużo kobiet. Ostateczna decyzja w tej sprawie nie jest jednak jeszcze przesądzona.
Tymczasem kilka dni temu amerykański koncern Guardian Automotive Poland dostał zezwolenie na budowę fabryki w podstrefie Bolesławiec, należącej do WSSE. Wytwarzane tam będą plastikowe elementy dla motoryzacji, a pracę znajdzie 160 osób. Inwestycja ma być zakończona w 2012 r.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dolny Śląsk nadal kusi wielkich inwestorów