Spółka polskich biznesmenów buduje zakład recyklingu w Ostrowcu Świętokrzyskim. Takich fabryk jest na świecie tylko kilka.
— To będzie zakład świadczący usługi recyklingu i produkcji wyrobów metalowych. Chcemy wybudować fabrykę, która będzie przetwarzać 95 proc. odpadów. Wymogi UE mówią o konieczności recyklingu 60 proc. odpadów komunalnych, w Polsce 40-50 proc. z nich ląduje na wysypisku — mówi Andrzej Wójcik, dyrektor w Eko-Gwarancie.
Jego firma chce mieć fabrykę, która frakcje mineralne wykorzysta do produkcji paliw alternatywnych.
— Jeszcze nie wybraliśmy dostawcy urządzeń, ale negocjacje trwają — mówi Andrzej Wójcik.
Zakład ma przetwarzać 25 tys. ton odpadów rocznie.
To drugi w tym roku nowy inwestor w Specjalnej Strefie Ekonomicznej Starachowice, w której na koniec ubiegłego roku firmy zainwestowały łącznie 257 mln EUR i stworzyły 4,5 tys. miejsc pracy.
— Eko-Gwarant to dobry prognostyk na czas kryzysu. Zaczęliśmy rozmowy późną jesienią ubiegłego roku — komentuje Cezary Tkaczyk, wiceprezes SSE Starachowice.
Firma Eko-Gwarant, której właścicielami są polscy biznesmeni, istnieje od 2006 r. Współpracuje ze 130 przedsiębiorcami prowadzącymi stacje demontażu pojazdów i punkty zbierania pojazdów znajdujące się w całej Polsce oraz z 1620 importerami i producentami nowych i używanych samochodów. Zatrudnia 30 osób.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Eko-Gwarant inwestuje 27 mln zł w recykling