Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa szacuje, że w br. polski eksport do Niemiec zmniejszy się o 15%. Wzrost niemieckich zamówień możliwy jest nie wcześniej niż w 2010 r. Z analiz Izby wynika, że spadek eksportu do Niemiec najdotkliwiej odczuwają m.in. krajowi producenci samochodów ciężarowych oprócz wytwórców odzieży i maszyn.
- Z uwagi na recesję, Niemcy mocno ograniczyły zamówienia w przemyśle (w tym zagraniczne), niemniej jednak jest kilka czynników skutecznie podtrzymujących popyt wewnętrzny, a tym samym handel (głównie detaliczny) i import - napisano w oświadczeniu PNIPH. Wśród tych czynników Izba wymienia: niskie ceny towarów konsumpcyjnych powiązane z niskim poziomem inflacji i niskimi cenami energii, działania aktywizujące po stronie handlu (rabaty, wyprzedaże), programy koniunkturalne rządu niemieckiego (np. premia za złomowanie starych samochodów) oraz kurs złotówki do euro, wzmacniający konkurencyjność cenową polskich towarów na rynku niemieckim.