Elektromobilna przyszłość? To nie takie proste

Elektromobilna przyszłość? To nie takie proste
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Ford T zmienił na dobre oblicze Ziemi stając się podwaliną dla współczesnego systemu transportowego. Przez ponad 100 lat silniki spalinowe upowszechniły się w naszym życiu, a całość infrastruktury drogowej była przygotowywana pod tym właśnie kątem. Czasy się zmieniają. W historii motoryzacji otwiera się nowy rozdział, do którego kluczem staje się stwierdzenie "elektromobilność".

Firma J.D. Power Automotive Forecasting zakłada, iż do 2020 r. sprzedaż pojazdów elektrycznych wyniesie 2 mln sztuk/rok. Specjaliści z banku HSBC idą dalej, sugerując iż liczba ta może wynosić nawet 9 mln pojazdów. Może się to wydawać niewiele w porównaniu z 61 mln pojazdów z silnikiem benzynowym lub Diesla, które zostały sprzedane w 2009 na całym świecie. Jednak właściwą bazą do porównania powinna być ilość elektrycznych pojazdów sprzedawanych dziś, a wynosi ona 5 tys. szt. rocznie.

Wszystkie znaczące marki szukają własnego sposobu na elektryczny samochód. Pojawiają się więc koncepcje w pełni elektryczne (m.in. Nissan Leaf, Mitsubishi i MiEV, Chevrolet Volt, Audi e-Tron) jak również dziesiątki hybryd. Większość firm koncentruje się na dostarczeniu elektrycznego pojazdu. Pojawia się pytanie co z resztą?

Chevrolet np. zdecydował się na razie na sprzedaż modelu Volt tylko na wybranych rynkach amerykańskich bo nie wszystkie kraje są przygotowane pod względem infrastruktury na przyjęcie pojazdów elektryczny. Ponadto pozostają jeszcze kwestie ekonomiczne i socjologiczne. Marketing większości firm operuje najczęściej dobowym zasięgiem aut elektrycznych co oznacza, iż są one kojarzone z pojazdem miejskim z którego korzysta się w dzień, a ładuje w nocy. A co jeśli zajdzie potrzeba nocnego wyjazdu? Niektórzy optują za systemem specjalnych stacji, które będą oferowały naładowane baterie do szybkiej wymiany. Są również stacje ładowania, wymagające jednak dłuższej wizyty i "podpięcia wtyczki". Poza tego typu inicjatywami i pojazdami plug-in pozostaje najbardziej popularne, a jednocześnie najmniej elektryczne rozwiązanie, czyli hybryda.

Analityk Sam Jaffe z IDC Energy Insights, wprowadzenie elektromobilności nie jest tylko kwestią finansową i technologiczną: - To wielki eksperyment antropologiczny. Oczywiście ma on swoje wady, ale ma również zalety. Wymaga jednak wyzerowania pewnej mentalności, a to, jak ten proces się rozwinie, będzie stanowiło o tym kto wygra ten wyścig.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Elektromobilna przyszłość? To nie takie proste

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!