Elektromobilność żyje z dopłat

Elektromobilność żyje z dopłat
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Jajko czy kura, co było pierwsze? W rozmowach o elektromobilności pojawia się podobny dylemat: czy najpierw rozwijać infrastrukturę czy raczej zwiększać liczbę samochodów? W świecie i jedno, i drugie, odbywa się dzięki systemowi dopłat i ulg, które powodują, że kwestia opłacalności elektromobilności schodzi tam na drugi plan.

  • Budowa punktu szybkiego ładowania to wydatek 150-200 tys. złotych. Dopłaty sięgają 85 proc. kosztów.
  • W najbliższych latach możemy się spodziewać zwiększenia liczby nowych aut elektrycznych oraz pojawienia się na rynku samochodów używanych.
  • Wszyscy zajmują się ładowarkami instalowanymi w przestrzeni publicznej, podczas gdy auta ładuje się głównie w miejscu zamieszkania.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Elektromobilność żyje z dopłat

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!