W maju w Europie przybyło nieco ponad 1 334 tys. nowych samochodów osobowych. To o 7,8% mniej niż rok wcześniej.
Po pięciu miesiącach roku sprzedaż aut osobowych w Europie wynosi łącznie 6 919 190 sztuk, o 0,7% mniej niż przed rokiem. Na największym, niemieckim rynku przybyło od początku roku 1 329,1 tys. aut(+4,2% licząc do maja ub.r.). Rynek włoski, gdzie sprzedano 1 073,6 tys. aut, wykazał spadek sprzedaży na przestrzeni roku o 10%, a brytyjski z wynikiem 1 038,3 tys. sprzedanych aut - o 0,6%. Na rynku francuskim tegoroczna sprzedaż wyniosła 909,1 tys. samochodów (+5,2%). Najbardziej dotkliwy spadek sprzedaży odnotował rynek hiszpański (587,4 tys. aut, -14,3%).
O ile rynki Europy Zachodniej (EFTA + "stara piętnastka") wykazały 1,5% spadek sprzedaży w ciągu roku, na rynkach nowych państw członkowskich utrzymała się tendencja rosnąca (+9,8%). Liderem regionu pozostaje Polska, gdzie - jak na podstawie szacunków podaje ACEA - sprzedano od początku roku 141,2 tys. aut, o 14,6% więcej niż rok wcześniej, a wiceliderem jest Rumunia (121,6 tys. aut, +9,8%).
Kolejność na liście 10 najpopularniejszych marek wśród europejskich kierowców jest identyczna, jak przed miesiącem, zestawia Samar. Na pozycji lidera plasuje się niezmiennie Volkswagen (696,7 tys. aut, +0,6%). To jedyny producent, który opanował ponad 10% fragment rynku. Drugą lokatę zajmuje Ford, (575,5 tys., -2,1%, 8,3% rynku). Na III miejscu znajduje się ponownie Opel (561 tys., -4,7%, 8,1% rynku). Poza podium uplasowały się Renault (528,6 tys., -0,3%, 7,6% udział), Peugeot (491,6 tys., -2%, 7,1% udział), Fiat (466,4 tys., +4,4%, 6,7% udział), Citroen (402,7 tys., -4,7%, 5,8% rynku), Toyota (362,1 tys., -10,7%, 5,2% rynku), a dwie ostatnie lokaty w czołowej dziesiątce zajmują Mercedes (315,9 tys., +0,3%, 4,6% rynku) i BMW (305,3 tys., +8%, 4,4% rynku).
Rekordowy wskaźnik wzrostu sprzedaży sumarycznej w skali całego europejskiego rynku osiągnęły Smart (42,0 tys. aut, +40,1%) i Nissan (167,9 tys., +34,2%).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Europejska sprzedaż aut niższa niż rok temu