Sukces polskich producentów części motoryzacyjnych jest uwarunkowany wejściem w kooperację z dużymi wytwórcami zespołów i montowniami samochodów. Niezbędne są spore inwestycje, które wyeliminują przeszkody technologiczne. Istotne są plany dużych dofinansowań działań badawczo-rozwojowych. - Co najważniejsze, trzeba o tym nie tylko mówić ale i po prostu to robić, mówił podczas panelu "motoryzacyjnego" EEC, szef Fabryki Amortyzatorów Krosno SA, Leszek Waliszewski.
Prezentując swoją firmę, L.Waliszewski podkreśla, że jest to polski biznes rodzinny, nieduży ale ciągle się rozwijający. Szef FA Krosno nie narzeka, mimo dostrzegalnej niewielkiej stagnacji na rynku motoryzacyjnym: - Pracujemy i mamy mnóstwo zamówień. Pod koniec tego roku podwoimy moce , więc będzie trochę oddechu ale szykujemy kolejne przedsięwzięcia. Przeżyliśmy spadek popytu na samochody w Europie i nie spodziewamy się, że europejski rynek znacząco się rozwinie.
Wg Waliszewskiego, w Polsce widać jak produkt, zanim dotrze do fabryki samochodów, przechodzi długą drogę. Akurat krośnieńska firma dostarcza swoje wyroby bezpośrednio do montowni aut jednak ma swoich dostawców, ci z kolei swoich poddostawców itd. Muszą upłynąć 2-3 lata, żeby firma stała się dostawcą do pierwszej zabudowy, a trzeba przy tym zainwestować mnóstwo środków i przejść żmudną drogę, żeby zdobyć zaufanie odbiorcy. Promowanie innowacyjności daje szansę na to, że europejscy producenci samochodów, w Polsce nabywać będą komponenty, po które obecnie sięgać muszą na, czasami odległe, rynki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: FA Krosno na ścieżce rozwoju