Fiat w Polsce: jest umiarkowanie dobrze

Fiat w Polsce: jest umiarkowanie dobrze
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

14 tys. pracowników flagowego zakładu Fiata: Mirafiori w Turynie i 24 tys. z okolicznych fabryk powróciło do pracy po wydłużonej przerwie świąteczno-noworocznej, ale już 2 lutego pójdą na przymusowy urlop. Dyrekcja koncernu bez powodzenia zabiega o wsparcie włoskiego rządu. Nieco inaczej jest w Polsce.

Fiat w Polsce kojarzony jest z produkcją aut osobowych, ale w skład grupy wchodzi też kilku dużych producentów części i komponentów. Ich światowy kryzys nie ominął. - W niektórych naszych spółkach zamówienia spadły i są problemy z utrzymaniem poziomu produkcji - przyznaje w rozmowie z Pulsem Biznesu" Enrico Pavoni, prezes Fiat Auto Poland. W najtrudniejszej sytuacji jest Fiat GM - Powertrain Polska produkujący silniki Diesla m.in. dla Fiata i koncernu General Motors. - W związku ze spadkiem zamówień na samochody zakład musiał ograniczyć produkcję, miał przestoje. Kolejne są niewykluczone - przyznaje Pavoni.

Produkcję musiał też ograniczyć Teksid Iron Poland produkujący odlewy żeliwne. Tej spółce, zdaniem szefa Fiata, zwolnienia na razie nie grożą. - W lepszej sytuacji jest spółka Automotive Lighting Polska. Tu powstają elementy oświetlenia najnowszej generacji, a te nadal dobrze się sprzedają - tłumaczy Enrico Pavoni.

Generalnie w lepszej kondycji są spółki produkujące głównie na potrzeby fabryki Fiat Auto Poland w Tychach, pisze "PB". - Ze względu na lepsze notowania małych aut na światowych rynkach mają się stosunkowo dobrze. - Jestem umiarkowanym optymistą, jeśli chodzi o ten rok. Chcemy w pełni wykorzystać potencjał produkcyjny w Tychach. Planujemy wyprodukowanie ok. 500 tys. aut. Będziemy jednak elastyczni, dopasowując produkcję do wielkości zamówień - mówi szef FAP.

Dalszy wzrost produkcji, o którym mówiło się przed kryzysem, jest wątpliwy. Również o nowych inwestycjach Fiat się nie wypowiada, jednak trzeba pamiętać, że wielkie wydatki w tej spółce właściwie już były. Na uruchomienie produkcji Fiata Pandy i 500 firma wydała 900 mln euro. Na projekt związany z uruchomieniem produkcji modelu Ka - kolejne 210 mln euro wydał Ford. Produkcja wzrosła o 36%, a zatrudnienie 1 500 osób. Obecnie pracuje ich 5800.

Wkrótce do produkcji wejdzie kilka nowych wersji modeli. - Przede wszystkim będzie to Fiat 500 w wersji cabrio. Rozpoczniemy także produkcję Pandy po face liftingu, Nadal też produkowany będzie Fiat 600, znany poprzednio pod nazwą Seicento. W produkcji królować będzie nadal Panda - zaznacza Enrico Pavoni. O kurczący się rynek sprzedaży w Polsce firma chce powalczyć, m.in. wprowadzając do sprzedaży nowe auta. - W tym roku pojawi się odnowione Grande Punto oraz nowe: Doblo i Alfa Romeo - wylicza szef FAP.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Fiat w Polsce: jest umiarkowanie dobrze

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!