Senatorowie zgłosili poprawki do noweli przepisów o ruchu drogowym. Jedna z nich zakłada, by podwyższyć tolerancję do 10 km/h w stosunku do przekraczających obowiązujące ograniczenia prędkości. Ustawa uchwalona przez Sejm ten limit ogranicza do 5 km/h.
Obecna nowelizacja ustawy o ruchu drogowym jest reakcją na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. W październiku 2009 r. TK uznał, że poprzednia nowela tej ustawy nie może wejść w życie. Zakwestionował nakładanie na kierowców kar w trybie administracyjnym z rygorem natychmiastowej wykonalności oraz możliwość sprzedaży pojazdu zatrzymanego do kontroli drogowej, nawet gdy nie stanowi on własności osoby kierującej. W tamtej zmianie przepisów znajdował się również zapis o wynoszącym 10 km/h marginesie błędu.
Obecna nowelizacja zakłada, że z polskich dróg mają zniknąć atrapy fotoradarów. Ogólnie urządzenia takie mają być wyraźnie oznakowane i widoczne. Mają spełniać rolę prewencyjną i przyczyniać się do poprawy bezpieczeństwa.
W myśl nowych przepisów Inspekcja Transportu Drogowego przejmuje od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wszystkie fotoradary na drogach krajowych. Wg nowelizacji, straż gminna (miejska) nie będzie mogła umieszczać przy drogach atrap fotoradarów, czyli instalacji bez urządzenia rejestrującego. Ponadto jej pracownicy będą mogli dokonywać kontroli na wszystkich drogach na terenie zabudowanym, a poza tym terenem wyłącznie na drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich. Na drogach krajowych fotoradary będą mogły być instalowane wyłącznie przez Inspekcję Transportu Drogowego na wniosek samorządu.
Poza tym fotoradary będą musiały być wyraźnie oznaczone i ustawione w widocznych miejscach.
Nowelizacja wydłuża też okres postępowania mandatowego z 60 do 180 dni, co w zamierzeniu twórców ustawy ma odciążyć sądy grodzkie, gdzie trafiają sprawy o niezapłacone mandaty.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Fotoradarowe poprawki w przepisach