Na ponad miliard wyceniono majątek wnoszony do spółki z General Motors. Amerykanie dorzucą jeszcze ponad 700 mln zł.
Puls Biznesu pisze, że brakuje spełnienia ważnego warunku - objęcia udziałów przez nowych akcjonariuszy. Dziennik dotarł tymczasem do informacji, dotyczącej wartości aportu, który ma zostać wniesiony do nowej spółki przez FSO oraz GM.
Dariusz Radzikowski, dyrektor ds. finansowych FSO Bis dla Pulsu Biznesu: - Zgromadzenie akcjonariuszy FSO Bis ma dokonać podwyższenia kapitału zakładowego poprzez wyemitowanie 1,089 mld akcji serii A o wartości nominalnej 1 zł każda. Emisja jest skierowana do FSO, które w zamian wniesie do nowej spółki majątek produkcyjny.
Do nowej spółki trafić ma m.in. spawalnia, montownia, lakiernia, narzędziownia. Stare FSO nadal będzie nadzorowało pozostałe nieruchomości nieprodukcyjne oraz spółki zależne.
Wniesienie miliardowego aportu przez FSO zapewni spółce 60% kontroli w akcjonariacie FSO Bis. To rezultat sierpniowej umowy między General Motors a ukraińskim UkrAvto, głównym akcjonariuszem FSO. 40% obejmie koreańska filia GM, czyli GM DAT.
- W planach jest także emisja akcji serii B, którą obejmą Amerykanie - twierdzi Radzikowski.
W zamian wniosą do spółki przede wszystkim prawa do produkcji samochodów wycenione na 556,8 mln zł. Przewidziany jest też wkład gotówkowy, który - uwzględniając wielkość planowanych udziałów GM - wyniósłby 169,1 mln zł. Będzie on przeznaczony na zakup oprzyrządowania do Aveo. Do końca roku ma ich powstać 4 tys.