Mimo że współpraca z General Motors przy produkcji Aveo trwa, FSO zachęca do współpracy inne koncerny. Na razie bezskutecznie.
- W I kwartale przyszłego roku powinniśmy wyprodukować 15-16 tys. aut - informuje Janusz Woźniak, prezes FSO. Jego zdaniem, w najbardziej optymistycznym wariancie (gdy kryzys nie zaostrzy się, a rząd wesprze branżę) w 2009 r. z fabryki wyjedzie około 100 tys. aut i zestawów.
Analitycy są jednak bardziej ostrożni. - Przyszły rok będzie trudny dla FSO. Jeśli kryzys się utrzyma, dobrym wynikiem będzie 70 tys. samochodów - powiedział "Pulsowi Biznesu" Rafał Orłowski, ekspert motoryzacyjny z portalu Automotivesuppliers.pl.
Odbiorcą mają być głównie kraje Unii Europejskiej. Większość produkcji trafi do europejskiej sieci sprzedaży General Motors. To ona bowiem jest właścicielem modelu Chevrolet Aveo, obecnie podstawy produkcji warszawskiej fabryki - przypomina "PB".
Amerykański koncern sam jednak od kilku miesięcy pogrąża się w coraz głębszym kryzysie i nie wiadomo, ile aut będzie w stanie sprzedać w 2009 r. Warszawska fabryka co prawda podpisuje z GM nowe kontrakty produkcyjne, ale joint venture z Amerykanami nie udało się powołać. Nie dziwi więc, że FSO zaczęła szukać kolejnego partnera, który zechciałby rozpocząć na Żeraniu produkcję samochodów - czytamy w "Pulsie Biznesu".
- Wysłaliśmy listy do kilku dużych koncernów. Niestety, na razie wszyscy wstrzymują się z decyzją do czasu ustabilizowania się sytuacji na rynku - tłumaczy "PB" Janusz Woźniak.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: FSO szuka drugiego partnera do produkcji