By godnie uczcić ostatni rok produkcji Dodge'a Vipera SRT10, amerykańska firma zaplanowała wprowadzenie kilku zmian w aucie jak również wypuszczenie kilku limitowanych edycji modelu. Rok 2010 będzie więc najbardziej "jadowitym" od czasu wypuszczenia na "wolność" żywej legendy i ikony amerykańskich aut sportowych w 1992 r.
Podobnie jak dotychczas w ofercie będzie wersja otwarta Roadster i zamknięte Coupe z wyczynową wersją ACR (American Club Racer). Planowana liczba egzemplarzy Vipera na 2010 r., to ok. 500 szt.
Z modyfikacji czysto mechanicznych przewidziano skrócenie przełożenia piątego biegu (z 0,74 na 0,80), dzięki czemu uzyskano lepsze przyspieszenie przy wyższych prędkościach. Efektem ubocznym tych zmian jest skrócenie o 14 sekund czasu potrzebnego na przyspieszenie od 0 do 321 km/h.
Napęd trafia na tylne koła poprzez nową skrzynię ZF Sachs z dwutarczowym sprzęgłem, w której sześć biegów zmienia się ręcznie. W wytracaniu prędkości samochód wspomaga wydajny układ hamulcowy Brembo wyposażony w 14-calowe tarcze hamulcowe, który potrafi zatrzymać rozpędzonego do 96 km/h Vipera na dystansie ok. 30,5 m.
Zmiany nie ominą Vipera SRT10 Coupe ACR. Zastosowanie krótszego drążka zmiany biegów i skrócenie piątego przełożenia, ma zapewnić łatwiejsze i krótsze zmiany biegów. Charakterystyczne tylne skrzydło przeprojektowano, aby poprawić aerodynamikę i zwiększyć siłę docisku tylnej osi
Nad prawidłowym zachowaniem się tej wersji czuwa niezależne zawieszenie czterech kół z amortyzatorami firmy KW o dwustopniowej regulacji tłumienia. Z kolei zastosowany w aucie pakiet aerodynamiczny w skład, którego wchodzą wykonane z włókna węglowego przedni spoiler i tylne skrzydło z siedmiostopniową regulacją, zapewnia maksymalną siłę docisku o wartości prawie 454 kg przy prędkości 240 km/h.
By godnie uczcić zakończenie produkcji jednego z najlepszych aut sportowych Ameryki, Dodge planuje wypuszczenie kilku limitowanych edycji auta, różniących sie przede wszystkim wyglądem zewnętrznym.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Godny koniec Vipera