Największy rosyjski producent samochodów grupa Gaz oligarchy Olega Deripaski prosi rząd o ponad miliard dolarów pomocy
Jak podaje gazeta "Kommiersant", władze Niżnego Nowogrodu, gdzie znajduje się siedziba Gazu, oceniają, że „na podtrzymanie produkcji przez grupę potrzeba minimum 1,6 mld dol.”. Największe zadłużenie koncern ma wobec dostawców części.
Gaz posiada 18 zakładów w Rosji i Wielkiej Brytanii. W 2007 r. przychody ze sprzedaży samochodów wyniosły ok. 6 mld. dol. Za pierwsze półrocze 2008 r. przychody były o 20 proc. wyższe w ujęciu rok do roku i wyniosły 3,4 mld dol.. Jeszcze we wrześniu 2008 r. miesięczne przychody ze sprzedaży sięgały 480 mln dol., a już w listopadzie spadły do 180 mln dol. - wylicza dziennik.
Jednak wicepremier Igor Szuwałow, który szefuje rządowej komisji zajmującej się sytuacją w rosyjskich koncernach, zapowiedział, że pomoc państwa otrzymają tylko te zakłady, które „przedstawią konkretny program podwyższenia konkurencyjności”. – Dla państwa dziesiątki tysięcy współpracowników danej firmy nie są argumentem decydującym – mówi cytowany przez "Rz" Szuwałow.
Wydaje się jednak, że pomoc dla koncernu Gaz jest przesądzona. Koncern Deripaski zatrudnia 115 tys. ludzi, drugie tyle pracuje w firmach z nim współpracujących. Prezes Gazu Siergiej Zanozin przyznał w mediach, że produkcja firmy w minionym roku spadła o jedną trzecią. Nie wykluczył też konieczności zwolnienia co najmniej 25 tysięcy pracowników.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Grupa Gaz Deripaski ma kłopoty