Ten rok nie będzie lepszy na rynku opon niż ubiegły, kiedy - jak wynika z danych za 11 miesięcy - nastąpił spadek sprzedaży (w ujęciu ilościowym).
Podobnie sytuacja wygląda w całej Europie - wolumen sprzedanych spadł o ponad 11 proc. A może być jeszcze gorzej.
- Spadek przewozów prowadzi do obniżania cen frachtów i pogorszenia kondycji firm transportowych - mówi Jerzy Mendala, dyrektor handlowy Continental Opony Polska. W sytuacji, gdy firmy spedycyjne są głównymi odbiorcami opon dla aut ciężarowych, trudno liczyć na utrzymanie popytu.
Lepiej wygląda sytuacja na rynku opon dla aut osobowych, dostawczych oraz 4x4. W ciągu 11 miesięcy 2008 r. sprzedano blisko 9,5 mln opon tego rodzaju (dane europejskiego stowarzyszenia producentów wyrobów gumowych - ERMC). To tylko 2 proc. mniej niż rok wcześniej - czytamy w 'Parkiecie".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Hamowanie na rynku opon