×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 21 godz
  • 12 min
  • 31 sek

Harley-Davidson ucieka z USA po cłach Trumpa. Miejsca pracy trafią do Europy, Indii, Brazylii i Tajlandii

  • Gabriel Paździor
    GP
    Opublikowano: 25 cze 2018 19:39

Amerykański producent motocykli, firma Harley-Davidson stanęła przed dylematem: podnieść ceny motocykli albo przenieść część produkcji do Europy. Wybrała to drugie.

Harley-Davidson ucieka z USA po cłach Trumpa. Miejsca pracy trafią do Europy, Indii, Brazylii i Tajlandii
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 23 września 2022

Jedna z najbardziej rozpoznawalnych i kultowych marek jednośladów właśnie ogłosiła, że część produkcji przeniesie do Europy. O tej decyzji firmy Harley-Davidson w poniedziałek poinformowała stacja USA Today.

Jakie będą konsekwencje? Odwrotne do tych, które miały wywołać cła nałożone na europejski eksport do USA stali i aluminium. Amerykańscy pracownicy prawdopodobnie stracą pracę, bo firma uzasadnia kroki właśnie taryfami na stal, które wprowadza administracja Donalda Trumpa.

16 proc. obrotów handlowych marki pochodzi ze sprzedażny w Unii Europejskiej, łańcuch dostaw firmy także korzysta z europejskiej stali; ten łańcuch ucierpi na wprowadzonych cłach.

Czytaj też: USA: Bary szybkiej obsługi coraz częściej korzystają z robotów

- Jako Harley-Davidson wierzymy, że wzrost kosztów, jaki odczują nasi sprzedawcy, kontrahenci i w konsekwencji klienci odbije się bardzo mocno na sprzedaży - mówił przedstawiciel firmy w poniedziałek. Jego słowa przytaczał amerykański portal mprnews.org. - W efekcie dostęp do naszych produktów, motocykli, silników będzie zmniejszony, droższy i ograniczy sprzedaż.

Firma miała do dyspozycji albo przeniesienie produkcji do Europy, albo podniesienie ceny kultowych jednośladów o mniej więcej 2 200 dolarów. Efekt? Nie tylko Europa zyska miejsca pracy. Fabryki współpracujące z Harleyem w Indiach, Brazylii i Tajlandii będą musiały zwiększyć produkcję. Import do USA z tych krajów nie jest bowiem obłożony cłami.

Motocykle ze znakiem Harley-Davidson są składane w York (stan Pensylwania), Tomahawk (stan Wisconsin), Kansas City (stan Missouri) i w Menomonee Falls (stan Wisconsin).

Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU
Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

Słowa kluczowe

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (10)

Do artykułu: Harley-Davidson ucieka z USA po cłach Trumpa. Miejsca pracy trafią do Europy, Indii, Brazylii i Tajlandii
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • ccc 2018-06-26 09:49:15

    rozpada sie przemysl naftowy w wenezueli no i nam sie dostaje podwyzkami cen paliw

  • Wit121 2018-06-26 09:47:23

    ceny paliwa rosna przez trumpa, ale orlen zaraz wprowadzi wszedzie ladowarki dla aut elektrycznych i bedzie mozna to olac

  • bbb 2018-06-26 09:45:17

    przeciez to, ze paliwo jest droższe to nie jest wina oplaty emisyjnej, bo te akurat placa wielkie korporacje paliwowe tylko żydów co namowili trumpa do ataku na Iran

  • Karina 2018-06-26 09:43:51

    to przez to, ze trump renegocjowal umowe ograniczającej program nuklearny republiki islamskiej podwyzszyly sie ceny paliw. nie tam przez jakies oplaty emisyjne.

  • wandal 2018-06-26 09:42:26

    Chrońmy środowisko a przy tym nasze zdrowie! Auta elektryczne to przyszłość!

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl