Nawet w najbardziej pesymistycznym scenariuszu w 2030 roku blisko jedna piąta samochodów sprzedawanych w Indiach będzie miała napęd elektryczny - ocenia Mahesh Babu, prezes Mahindra Electric, spółki zależnej dużego indyjskiego producenta samochodów.
Cytowany przez CNN Mahesh Babu jest raczej sceptyczny, ale zaznacza, że niezależnie od tego czy uda się go zrealizować czy nie, jego firma jest zadowolona, że debata na ten temat ma miejsce. - Wydaje się, że jest spora szansa, że do tego czasu przynajmniej połowa sprzedawanych w Indiach samochodów będzie elektryczna - stwierdził.
Indyjski producent nie obawia się planów wejścia na rynek koncernu Tesla. - Witamy konkurencję ze strony firmy Tata, ze strony Tesli czy Nissana. Moim zdaniem głównym konkurentem dla aut elektrycznych wciąż są samochody na paliwa konwencjonalne - zapewnia Mahesh Babu.
Koncern Mahindra przejął niewielkiego producenta aut elektrycznych z Bangalore w 2010 roku, na dwa lata przed tym, jak Tesla sprzedała swój pierwszy samochód Model S. W tym roku firma chce sprzedać ponad 2 tys. aut elektrycznych, o dwie trzecie więcej niż rok wcześniej.
Do połowy przyszłego roku Mahindra Electric planuje zwiększyć swoje zdolności produkcyjne do 12 tys. samochodów rocznie, a do 2020 roku - do 60 tys. rocznie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Indie będą sprzedawać rocznie co najmniej milion aut elektrycznych w 2030 roku