Motoryzacyjna firma zwolniła jedną trzecią załogi. Wciąż brak planu pomocy rządowej, który mógłby zapobiec dalszym cięciom.
- W ubiegłym roku mocno inwestowaliśmy, licząc na rozwój rynku. Wybudowaliśmy nowe hale za 13 mln zł. Niestety, zamówienia pod koniec roku zaczęły topnieć, a wraz z nimi obroty firmy. Do tego doszły problemy z kredytem obrotowym i inwestycyjnym oraz zachowaniem płynności. Już w listopadzie i grudniu ubiegłego roku musieliśmy zwolnić 90 z 290 pracowników - informuje w "Pulsie Biznesu" Jan Mokrzyński, dyrektor finansowym.
Jeśli sytuacja się nie poprawi, niewykluczone, że firmę czekają dalsze cięcia zatrudnienia. Spółka stara się od czterech miesięcy o kredyty, na razie bez skutku, gdyż banki usztywniły stanowisko wobec branży motoryzacyjnej. Ratunkiem byłyby rządowe gwarancje pod zamówienia. Sejm wykonał w piątek ważny krok ku udzieleniu pomocy. Zakończył pracę nad ustawą budżetową na 2009 r. przewidującą 40 mld zł poręczeń i gwarancji skarbu państwa - czytamy w dzienniku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Istrail czeka na rządowy plan pomocy