Gospodarka Afryki nie miała w swojej historii lepszego momentu niż obecnie. Większość krajów tego kontynentu okres politycznych huraganów ma już za sobą. Teraz z sukcesem zaczynają odcinać kupony po latach trudnych reform. Korzystają na tym mieszkańcy… ale także zagraniczni inwestorzy. Głównie z Azji. Polski biznes, w wyścigu o tamtejsze rynki, nie jest na szarym końcu, choć do nadrobienia mamy wiele lat dyplomatycznych zaniechań.
Podpowiadamy, chcącym zainwestować na Czarnym lądzie, od czego powinni zacząć oraz o czym trzeba pamiętać w relacjach z tamtejszymi partnerami.
Inwestować w relacje
Podstawowym błędem, przy wchodzeniu do Afryki, jest generalizowanie i ogólnianie, że każdyt z 55 krajów ma te same problemy czy zalety.
Najważniejsze, z punktu widzenia inwestora, jest zdobycie zaufania i pogłębianie relacji z drugą stroną. Nierzadko trwa to latami.
- Od momentu, kiedy pojawiliśmy się w Rwandzie w 2013-2014 roku, zajęło nam blisko 2 lata zbudowanie relacji. Do tego potrzebne jest pewne uwiarygodnienie – ze strony placówek dyplomatycznych, ale także innych instytucji takich jak PAIH – tłumaczy Jerzy Pietrucha, prezes Pietrucha Group.
Polacy, ale i wielu inwestorów z Europy Zachodniej robi błąd zaraz na starcie.
- Bardzo często Europejczycy przyjeżdżający do Senegalu nie ruszają się z najlepszego hotelu w Dakarze. W ten sposób trudno poznać kraj – mówi Margareta Kassangana, ambasador RP w Senegalu
Chińczycy górą
Wiele nauczyć możemy się od Chińczyków, którzy start biznesu rozpoczynają od poznania lokalnej społeczności i zaproponowania jej czegoś więcej niż tylko zakład pracy i zarobek dla kilkudziesięciu okolicznych mieszkańców.
Ekspansywna polityka firm azjatyckich trwale przewróciła gospodarczy układ sił w Afryce. Dzięki nim pojawiły się nowe źródła finansowania. Afrykańczycy mogli zacząć finansować projekty rozwojowe czy infrastrukturalne z innych źródeł niż europejskie.
Wiele zmienia również pogłębiająca się integracja na tym kontynencie. W marcu tego roku podpisano bardzo ważne porozumienie o wolnym handlu (African Continental Free Trade Agreement), które ma szansę całkowicie zmienić pejzaż ekonomiczny Afryki. Handel na tym kontynencie może wzrosnąć o ponad 50 procent do 2022 roku.
W najnowszym odcinku „Sektora” postaraliśmy się przedstawić kilka ścieżek, których warto się trzymać by myśleć o powodzeniu swojego projektu inwestycyjnego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jak zrobić biznes w Afryce? Zobaczcie