Komunikat w sprawie zwolnień z konieczności posiadania dowodu rejestracyjnego i OC pojawi się z co najmniej trzymiesięcznym wyprzedzeniem - informuje w poniedziałek Ministerstwo Cyfryzacji.
Jak tłumaczył wcześniej wiceminister cyfryzacji Karol Okoński, etapowe podejście do CEPiK 2.0 ma na celu eliminację ryzyka związanego z jednoczesnym uruchomieniem wszystkich funkcjonalności systemu.
Inna wprowadzana nowelizacją zmiana przewiduje, że po uruchomieniu odpowiedniej funkcjonalności bazy danych kierowcy nie będą musieli mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego pojazdu i papierowej polisy OC. Funkcjonariusze policji czy GITD w czasie kontroli sprawdzą odpowiednie dane w bazie. W razie zatrzymania dowodu kierowca otrzyma pokwitowanie, a w bazie danych pojawi się odpowiednia informacja. Zwrot dokumentu nastąpi także w sposób wirtualny, poprzez wymazanie informacji o zatrzymaniu z bazy. Tradycyjny dowód rejestracyjny trzeba będzie jednak przedstawiać w stacji kontroli pojazdów.
W związku z wątpliwościami kierowców co do terminu zwolnienia z konieczności posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego pojazdu i polisy OC Ministerstwo Cyfryzacji wyjaśnia, że zmiany wejdą w życie w terminie określonym w osobnym komunikacie. Przepisy Prawa o ruchu drogowym z 4 czerwca br. przewidują, że taka informacja zostanie opublikowana z co najmniej trzymiesięcznym wyprzedzeniem.
- Na chwilę obecną nie ma w tej sprawie wyznaczonej żadnej konkretnej daty. Ministerstwo Cyfryzacji niezwłocznie przystąpi natomiast do konsultacji ze wszystkimi służbami, które mogą dokonywać kontroli drogowych. Po uzyskaniu od nich stosownych potwierdzeń, Minister wyda i opublikuje odpowiedni komunikat - podał resort.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Koniec obowiązku posiadania OC i dowodu rejestracyjnego? Nie tak prędko