W rękach trzymamy wielkie, nieporęczne torby i szukamy kluczyków, aby otworzyć bagażnik - to scenariusz dobrze znany wielu użytkownikom samochodów. Po to właśnie Ford w modelu Kuga zastosował technologię, która pomaga rozwiązać błahy pozornie problem
W roku 2013 ponad 35 700 nabywców modelu Ford Kuga - 48% kupujących - zdecydowało się na ten system, przy czym np. w Holandii odsetek ten wyniósł aż 94%. Na sześciu największych rynkach zbytu Forda zdalne otwieranie pokrywy bagażnika w szczególności upodobali sobie Włosi - 60% kupujących - oraz Niemcy (57%).
System wykorzystuje dwa czujniki zamontowane w tylnym zderzaku, które wykrywają stopę kierowcy i odpowiednio reagują na wykonywany nią ruch. W ten sposób system zdalnego otwierania pokrywy bagażnika uniemożliwia przypadkowe otwarcie pokrywy, np. przez przebiegające pod samochodem zwierzę. Ford skorzystał z pomocy ochotników, którzy przetestowali prototypowe wersje układu - dane zebrane podczas testów posłużyły do opracowania wzorcowego ruchu stopą wykonywanego pod zderzakiem.
źródło: Ford
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: "Kopany" bagażnik Forda Kuga: prawie jak przebój