Ruch miejski jest zazwyczaj nadmierny i nieprzewidywalny - samochody dzielą bowiem ulice z rowerzystami, motocyklistami, ciężarówkami i autobusami. Nie jest rzadkością parkowanie w drugim rzędzie i zupełnie niespodziewane wkraczanie pieszych na jezdnię. Trudno więc wyobrazić sobie, aby w przyszłości pojazdy miały się całkowicie autonomicznie poruszać w takich warunkach po ulicach.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Krok bliżej zautomatyzowanej jazdy w mieście