Coraz częściej auto jest podstawowym narzędziem umożliwiającym wykonywanie obowiązków służbowych. W wielu przypadkach stanowi on także swoistą nagrodę dla pracownika. Posiadanie samochodu służbowego wiąże się jednak nie tylko z przywilejami, ale również z obowiązkami. Dlatego niemal każda firma posiadająca nawet kilka samochodów wprowadza tzw. car policy, zobowiązując tym samym kierowców do przestrzegania regulaminu oraz dbałości o powierzony pojazd. Jednak co zrobić, jeśli pracownik brał udział w wypadku? Kto ponosi odpowiedzialność za uszkodzenie służbowego auta - pracownik czy pracodawca?
Co ważne, pracodawca będzie mógł rościć wobec pracownika o odszkodowanie za szkodę w samochodzie służbowym w razie zaistnienia materialnej szkody w tym pojeździe (uszkodzenie, ubytek, utrata), a także zaistnienia adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą powstałą w samochodzie służbowym, a zdarzeniem powodującym tę szkodę. - Innymi słowy, przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej pracownika jest to, by szkoda w samochodzie była normalnym, naturalnym następstwem zdarzenia powodującego tę szkodę, komentuje mecenas Jakub Brykczyński z Kancelarii Adwokackiej Brykczyński i Partnerzy. Pracodawca może domagać się odszkodowania również w przypadku zaistnienia winy pracownika przy zdarzeniu powodującym szkodę. - (...) pracownik nie ponosi odpowiedzialności odszkodowawczej wobec pracodawcy, jeżeli nie można mu przypisać winy, czyli wtedy gdy szkoda powstała z przyczyn niezależnych od pracownika, dodaje mec. Brykczyński.
W kwestii odpowiedzialności odszkodowawczej pracownika należy podkreślić, że w przypadku zaistnienia w samochodzie służbowym szkody, za którą pracownik jest odpowiedzialny (zgodnie z opisanymi wyżej zasadami) to on ponosi za nie pełną odpowiedzialność. W takiej sytuacji pracodawca może żądać od niego pokrycia całej szkody - zarówno strat spowodowanych przez pracownika w samochodzie służbowym (np. koszty naprawy), jak i utraconych korzyści (np. zwrot zysków, jakie pracodawca uzyskałby w czasie, w którym samochód służbowy pozostawał w naprawie).
Jedną z metod na sprawdzenie w jaki sposób pracownicy wykorzystują auto służbowe jest zamontowanie systemu monitoringu aut. Dzięki zamieszczonym urządzeniom GPS pracodawca może sprawdzić zapis trasy z monitoringu pojazdu, w którym oprócz samej historii jest również informacja o prędkości (w km/h) z jaką poruszał się pojazd. - Warto również podkreślić, iż sama świadomość posiadania w samochodzie urządzenia GPS powoduje, że kierowcy poruszający się służbowymi autami ściągają nogę z gazu oraz zachowują większą ostrożność, mówi Małgorzata Słodownik manager działu handlowego operatora systemu monitoringu pojazdu Flotis.pl.
Należy jednak pamiętać, iż możliwość egzekwowania naprawy szkody powstaje pod warunkiem właściwego - zgodnego z przepisami prawa pracy - powierzenia pracownikowi samochodu służbowego stanowiącego własność pracodawcy. Co ważne, zależy to od okoliczności konkretnej sprawy. Warto także podkreślić, że w razie niedochowania przez pracodawcę wymogów co do powierzenia mienia, pracownik będzie w korzystniejszej sytuacji.
Przed powierzeniem pracownikowi auta służbowego warto omówić z nim szczegółowo zasady korzystania z pojazdu oraz konsekwencje wynikające z nieprzestrzegania ich. Pozwoli to uniknąć w przyszłości wielu nieprzyjemnych sytuacji. Dobrym rozwiązaniem jest także ustalenie zasad postępowania w razie wypadku. Warto nawet umieścić w samochodzie instrukcje, co robić i kogo w firmie zawiadomić w pierwszej kolejności, gdy zdarzy się wypadek.
źródło: Flotis.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kto ponosi konsekwencje wypadku autem służbowym?