Ponad milion złotych zarobił fotoradar, który działa od kilku tygodni na jednym z warszawskich skrzyżowań. "Metro" zastanawia się gdzie władze miasta skierują niespodziewany strumień pieniędzy.
Do tej pory urządzenie wystawiło ok. 4 tys. mandatów, a urząd miasta zarobił na tym ponad milion złotych. Straż miejska ogłosiła przetarg na kolejne cztery fotoradary, które staną na stołecznych skrzyżowaniach. Kolejnych siedem urządzeń kupią później. Jedno kosztuje ok. 250 tys. zł., ale wydatek zwraca się po siedmiu tygodniach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Miliony z fotoradaru