Żiguli wciąż pozostaje ulubioną marką złodziei samochodów w Moskwie - informuje dziennik "Nowyje Izwiestija".
Fakt, że ulubioną marką złodziei tradycyjnie pozostaje Żiguli, eksperci uzasadniają tym, że bardzo często samochody te są rozbierane na części i sprzedawane "po kawałku". Tym sposobem bardzo trudno znaleźć sprawców. Inne marki, którymi nie gardzą moskiewscy złodzieje, to Toyota, Mazda, Volksvagen, Lexus, Audi i Porsche Cayenne.
Jak dodaje gazeta, wiele kradzionych w Moskwie luksusowych samochodów jest przerzucanych na północny Kaukaz i szanse ich odzyskania są minimalne.
Według dziennika procederem kradzieży samochodów zajmują się obecnie w Moskwie głównie zorganizowane grupy przestępcze.