Od poniedziałku abonenci sieci komórkowych mają prawo do zachowania swego numeru przy zmianie operatora. Teoretycznie. Plus, Era i Orange mówią o kilkumiesięcznym pilotażu, testach i początkowych ograniczeniach. Nie ustalili nawet ceny usługi.
Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty zdecydował, że operatorzy muszą sami się dogadać, i dał im czas do 10 października tego roku, zaś stacjonarnym - do końca roku.
Wszyscy operatorzy zapewniają, że od poniedziałku klienci będą już mogli składać odpowiednie wnioski. Tyle że wciąż nie wiadomo, ile nowa usługa ma kosztować. Zgodnie z prawem telekomunikacyjnym ma to być jednorazowa opłata i nie może być ona zniechęcająca.
Dlaczego operatorzy się nie spieszą? Nie z powodu kosztów, choć te mogą sięgnąć kilkadziesiąt milionów euro. Najbardziej boją się zamieszania na rynku. We wszystkich krajach, gdzie wprowadzono takie rozwiązanie, po początkowym gwałtownym wzroście liczby klientów, którzy zmieniają operatora, po kilku miesiącach zainteresowanie tą nowinką słabło. Eksperci URTiP-u szacują, że rocznie może z tego korzystać w Polsce najwyżej pół miliona klientów.
Nowa sytuacja może jednak zmusić firmy telekomunikacyjne do wprowadzenia atrakcyjniejszych ofert, co może się przerodzić w wojnę cenową.
Sprawie prawa do zachowania numeru przygląda się Komisja Europejska - na wiosnę zrugała Polskę za opóźnienia. W URTiP-ie dowiedzieliśmy się, że zaczyna już tracić cierpliwość.
Jak będzie wyglądać zmiana operatora z zachowaniem numeru?
• Najpierw klient musi udać się do punktu sprzedaży nowej sieci i składa wniosek o potwierdzenie, że może mu ona zaoferować taką usługę (ma na odpowiedź siedem dni).
• Następnie musi się udać do salonu dotychczasowego operatora i złożyć wniosek o rozwiązanie umowy. Na to operatorzy mają 14-30 dni od pełnego okresu rozliczeniowego, czyli operacja może potrwać nawet dwa miesiące. Dłużej mogą poczekać osoby, które mają umowy promocyjne. Zrywając je, musiałyby zapłacić dodatkowo kilkaset złotych odszkodowania.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Komórki: numer za klientem