Francuski start-up Navya wchodzi na rynek z taksówkami elektrycznymi, które w następnych tygodniach mają być testowane na ulicach Paryża. Samochody Navya mają być w pełni autonomiczne. Według zapowiedzi firmy, taksówki trafią na rynek w trzecim kwartale 2018 r.
Obecnie firma pracuje nad mniejszym, sześcioosobowym pojazdem, który ma być nie tylko napędzany elektrycznie, ale też wyposażony we w pełni autonomiczny system nawigacji. Jak mówi szef start-upu Navya, Christophe Sapet, "jesteśmy pierwszą firmą, która od podstaw opracowała koncept, a teraz buduje pojazd zaprojektowany tak, by był w pełni autonomiczny. Nie bazujemy na żadnych istniejących do tej pory projektach tego rodzaju samochodów".
Taksówki produkowane przez firmę Navya mają rozwijać prędkość do 80 kilometrów na godzinę. Pierwsze eksperymenty z udziałem sześcioosobowych samochodów mają odbyć się we współpracy z operatorem transportu Keolis, a także z Królewskim Klubem Automobilowym z Australii. Łącznie organizacje te zamówiły 30 taksówek Navyi.
Według firmy, potencjalni nabywcy taksówek to operatorzy usług przewozowych - na przykład Uber, a także usługodawcy oferujący wynajem samochodów, tacy jak Hertz i Avis Budget Group. Sapet wskazuje, że zainteresowanie samochodami produkowanymi przez jego firmę mogą wykazać również firmy z sektora motoryzacyjnego, które planują wejście na rynek pojazdów autonomicznych - Renault i Volkswagen.
Pojazdy, nad którymi Navya pracowała wcześniej - piętnastoosobowe, elektryczne minibsy - produkowane obecnie są w stanie Michigan w USA. Do końca przyszłego roku firma planuje sprzedać 450 sztuk tych aut, z czego jedna trzecia ma trafić na rynek w Stanach Zjednoczonych.