Obecnie producenci skupiają się na autonomicznych systemach prowadzenia. Potrzebujemy znacznie bardziej kompleksowej komunikacji ze wszystkimi systemami, np. kamer i sensorów, a także większej ilości procedur bezpieczeństwa, upewniających, że komenda wydana systemowi EPS jest komendą bezpieczną – mówi Paul Poirel, główny inżynier produktu Nexteer Europe.
– Pierwsza fala rozwoju systemów EPS to starania o zmniejszenie spalania i redukcję emisji dwutlenku węgla. Szereg regulacji administracyjnych skłaniało OEM-y do stosowania tego typu rozwiązań. Dzięki temu ESP trafiło do większej palety samochodów – małych i średnich.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nexteer: skupiamy się na automatycznym prowadzeniu