Taniej już nie będzie - przekonują nas koncerny produkujące auta, ogłaszając kolejne promocje. Jak sprawdził dziennik "Polska", tym razem reklama raczej nie kłamie.
- Podwyżki cen nowych aut są nieuchronne w przyszłym roku - uważa Witold Nowicki, dyrektor handlowy polskiego oddziału Toyoty. - Ich skala będzie zależała od osłabienia się złotego, ale już przy kursie 3,5 zł za euro można spodziewać się wzrostu cen nowych samochodów wyprodukowanych w 2009 r. o 5-6 proc. - podkreśla Nowicki. Jeśli euro dojdzie do 3,8-3,9 zł, tak jak to miało miejsce w ubiegłym tygodniu, to podwyżki mogą sięgnąć nawet 10 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowe auta podrożeją od stycznia o 5-6 proc.