Polska stała się szóstym rynkiem zbytu opon samochodowych w Europie. To wszystko dzięki setkom tysięcy używanych aut sprowadzanych z zagranicy. W tym roku kierowcy kupią do nich ponad 11,3 miliona opon - pisze "Rzeczpospolita".
Piotr Zielak, dyrektor generalny Continental Opony Polska podkreśla, że nawet bez dostaw dla fabryk samochodów Polska stała się już szóstym pod względem wielkości rynkiem europejskim. Największym odbiorcą są Niemcy, gdzie trafia rocznie 62 mln opon, co stanowi 23 proc. sprzedaży na Starym Kontynencie. Do Polski trafia 4,1 proc.
W tym roku europejski popyt szacowany jest na 271 mln sztuk, w 2016 ma sięgnąć 340 milionów. Oznaczać to będzie wzrost o prawie 100 mln opon w porównaniu z rokiem 2005, gdy w Europie kupiono 241 mln opon. Największy udział w tym wzroście będą mieć kraje Europy Wschodniej (Rosja, Ukraina), gdzie spodziewany jest wzrost popytu rzędu 10 proc. rocznie, aż do 107 mln sztuk w 2016 roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowe opony do starych samochodów