Policja na motoryzacyjnej minie

Policja na motoryzacyjnej minie
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Największy w historii Polski przetarg na zakup samochodów znów został oprotestowany. Opóźni to wymianę floty policyjnych radiowozów.

Dzięki ustawie o modernizacji policji, funkcjonariusze mieli w tym roku otrzymać nowe auta. Na wymianę, łącznie przeznaczono 800 mln zł. Żeby jednak, policjanci przesiedli się do nowych maszyn, Komenda Główna (KGP) musi uporać się z publicznym przetargiem. Puls Biznesu pisze, że procedura przebiega z problemami. Pierwszy, duży przetarg (na zakup 5,2 tys. pojazdów za ponad 300 mln zł) unieważniono po protestach. Nowe postępowanie (na 4,3 tys. aut) ruszyło w październiku. We wtorek, specyfikację oprotestowały Peugeot i General Motors (GM), żądając unieważnienia przetargu. Jeśli i tym razem wygrają, zakup znów przesunie się co najmniej o kilka miesięcy.

PB przypomina, że w poprzednim przetargu policjanci popełnili kilka poważnych błędów, które wytknęło im aż 4 producentów - Ford, Fiat, GM i Peugeot. Protesty uwzględnili najpierw arbitrzy Urzędu Zamówień Publicznych (UZP), a potem sędziowie. Policjanci narzekali, że firmy proceduralnie torpedują przetarg, żeby zmusić KGP do zakupu standardowych aut, a nie specjalnie dla nich przystosowanych.

Arbitrzy i sędziowie nie mieli jednak wątpliwości, że to policja złamała prawo więc przetarg unieważniono. Specyfikację nowego postępowania policjanci uprościli, zmniejszyli wymagania finansowe i zmienili kryteria oceny ofert. Zdaniem protestujących, zrobili za mało. Peugeot i GM ponownie wskazują, że policja łamie prawo.

Najważniejsze zarzuty skupiają się na nieprecyzyjności kryteriów oceny ofert, braku podziału zamówienia na części, nierównych zasad dopuszczenia. Mniejsze błędy policjantów to nieprecyzyjne określenia w specyfikacji. Policjanci żądają np., by montowane w autach urządzenia cechowały się "odpowiednią trwałością" czy "niską awaryjnością". Zdaniem oferentów takie określenia są potoczne, a w przetargu potrzebna jest większa precyzja. Jeśli protestujący obronią te zarzuty przed arbitrami i sądem, przetarg znowu będzie trzeba unieważnić.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Policja na motoryzacyjnej minie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!