Elektromobilność to zupełnie nowa sztuka i nowa dziedzina badań naukowych. Więc pole do popisu jest duże - mówi Karol Zarajczyk, prezes Ursusa. - Chodzi o rewolucję, która już trwa. Jeżeli chcemy brać w niej udział i być poważnym graczem, to państwo musi się w nią zaangażować.
- Najbardziej brakuje nam rozwiązań dotyczących integracji zasilania i zarządzania energią. Mamy całkiem niezłych producentów systemów, baterii, pantografów i napędów, ale brakuje optymalizatorów, którzy doprowadzą do tego, że wszystkie one będą zużywały mniej energii. Takie firmy już się pojawiają, ale zarządzanie energią zasilającą pojazd wciąż wymaga jeszcze doskonalenia. Trzeba zwiększyć nakłady na rozwój, zintensyfikować prace prowadzone przez startupy.
W dalszej części rozmowy:
- O realizacji ambitnych planów rządu
- O wdrażaniu innowacyjnych technologii na przemysłową skalę
- O narzędziach wsparcia dla branży pojazdów elektrycznych
- O tym, jak Ursus współpracuje ze start-upami i małymi firmami
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polski samochód elektryczny? Od wizji do realizacji