Firmy Nissan, Suzuki i Daihatsu, ogłosiły, że z powodu wad technicznych w wyprodukowanych przez nie pojazdach wezwą do warsztatów właścicieli tych aut. Sprawa dotyczy w większości samochodów sprzedanych w Japonii. Działania te będą miały jednak znacznie mniejszą skalę niż podjęte ostatnio przez Toyotę, która wezwała do warsztatów właścicieli 8 mln wyprodukowanych przez siebie pojazdów.
Suzuki, czwarty z największych graczy na rynku motoryzacyjnym w Japonii, po zgłoszeniu dwóch przypadków pożaru wywołanego najprawdopodobniej przez awarię klimatyzacji sprawdzi 432 366 aut dwóch modeli.
Daihatsu, z powodu problemów z podzespołami elektrycznymi, które mogą spowodować przypadkowe wystrzelenie poduszki powietrznej, skontroluje 60 774 egzemplarze czterech modeli.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Problemy trzech kolejnych producentów aut z Japonii