Chiński przemysł samochodowy wymaga rządowej, długoterminowej strategii "zdrowego i trwałego rozwoju" - zaapelował w wywiadzie dla chinanews.com. Yan Ping, przewodniczący zarządu rady dyrektorów z Guangxi Yuchai Machinery Group, poseł do parlamentu.
Branża motoryzacyjna w Chinach notowała w ostatnich latach gwałtowny rozwój (od 20 do 40 proc. rocznie), czego przykładem jest produkcja w 2010 roku 18,26 mln pojazdów samochodowych, tj. o 32,4 proc. więcej niż w 2009 roku oraz sprzedaż 18,1 mln sztuk samochodów (o 18,1 proc. więcej).
Powszechnie uważa się, że w ciągu najbliższych pięciu latach przemysł motoryzacyjny nadal będzie rozwijał się w tak wysokim tempie, jednym z najwyższych w całym przemyśle chińskim. Według planów 30 największych producentów pojazdów w Chinach, już w końcu 2015 roku całkowita zdolność produkcyjna tej branży sięgnie 40 mln sztuk (dla przypomnienia - świat produkuje obecnie ok. 70 mln). Jak podkreślił Yan Ping w wywiadzie, takie rozmiary już wykraczają plany produkcji - szacowane na 31,24 mln jednostek – nakreślone przez Krajowy Komitet Rozwoju i Reform.
Yan Ping stwierdził, że komitet ten po poprzednim kryzysie (1998 r. – dotyczył głównie krajów azjatyckich) polecił przegląd zdolności i potencjału, w celu wypromowania przemysłu motoryzacyjnego. "Obecnie odnalazł on swój rytm, ale zarazem spowodował pewne problemy, jak paliwowe i energetyczne, ochrony środowiska i zarządzania miastami, z powodu rosnącej liczby samochodów" – dodał Ping.