Tylko w marcu skradziono ponad 1400 samochodów. Eksperci jeszcze nie wiedzą czy to chwilowe wahnięcie statystyk czy odwrócenie od lat spadkowego trendu.
- Jeszcze w styczniu i lutym br. w całym kraju liczba kradzieży aut spadała - mówi dla "Rz" Grażyna Puchalska z KG Policji. I podaje, że w porównaniu z pierwszymi miesiącami ub.r. był to spory spadek. Np. w styczniu '08 odnotowano 1419 przestępstw a styczniu '09 - 1224; z kolei w lutym było to odpowiednio 1420 i 1287. Wzrost nastąpił w marcu. I tak w 2008 r. odnotowano 1252 kradzieże a w br. 1429. - To niespełna 6%. Nie ma powodu bić na alarm - twierdzi Puchalska.
Podobnego zdania jest prof. Andrzej Siemaszko, szefujący Instytutowi Wymiaru Sprawiedliwości. To właśnie Instytut każdego roku przygotowuje Atlas przestępczości gdzie dokładnie analizuje z jakimi rodzajami przestępczości dzieje się gorzej a która spada. - To zbyt krótki czas by mówić o tym, że to stała tendencja - mówi "Rz" prof. Siemaszko. Dodaje także, że być może zdarzyło się tak, że na wolność wyszli właśnie skazani za kradzieże i chcą wrócić do przestępczego "fachu". Inny powód to pojawienie się nowej grupy przestępczej. Zanim policja ją namierzy i rozbije działa na wielu polach także kradzieży aut (tak było np. niedawno w przypadku grupy wołomińskiej..
Najmniej bezpieczne są województwa: podlaskie, mazowieckie, śląskie. Najmniej skutecznych złodziei grasowało w łódzkim czy podkarpackim. Najbardziej czujni powinni być posiadacze niektórych od lat chodliwych - w przestępczym światku - marek. Z policyjnych danych wynika, że największą popularnością wśród złodziei cieszą się sprawdzone auta niemieckie.Najczęściej kradzione są: Volkswageny:Passat i Golf, Maluchy, Audi A6, Seicento, Audi A4 i 80, Skoda Octavia, Cinquecento, Peugeot 307. Najniebezpieczniejsze miejsca i sytuacje to: ulice miast, parkingi niestrzeżone, garaże i posesje, po kradzieży kluczyków, parkingi strzeżone, po rozboju, na tzw. stłuczkę i parkingi sklepowe
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Przybyło kradzieży samochodów